wrzesień, 2019
abstrakt
Badaczom filozofii indyjskiej dobrze znane jest przeciwstawienie dwóch poglądów na pochodzenie języka. Zgodnie z pierwszym, bronionym m.in. przez njaję, waiśeszikę,
abstrakt
Badaczom filozofii indyjskiej dobrze znane jest przeciwstawienie dwóch poglądów na pochodzenie języka. Zgodnie z pierwszym, bronionym m.in. przez njaję, waiśeszikę, słynnego buddystę Dignagę (Dignāga) i jego następców, język został stworzony. Język ma swój początek w pierwotnej konwencji słownej (samaya, saṁketa), której autorami są jego pierwsi użytkownicy lub Iśwara (Īśvara dosł. ‘Pan’). Zgodnie z drugim poglądem, którego zwolennikami są przede wszystkim filozofowie mimansy, adwaita-wedanty i gramatycy, nikt nie stworzył języka. Ci filozofowie twierdzą, że słowa (śabda) zawsze były w relacji (saṁbanda) ze swoimi znaczeniami (artha), przytaczając wiele argumentów przeciwko konwencji słownej ujmowanej jako absolutny początek języka.
Przeciwstawiając powyższe dwa poglądy w licznych polemikach, filozofowie indyjscy na oznaczenie pierwotnej konwencji słownej używają terminów samaya i saṁketa. Jest to najbardziej znane rozumienie tych terminów. Analiza tekstów źródłowych uwidacznia jednak, że w niektórych kontekstach te terminy są pojmowane inaczej. Jan E.M. Houben w swoim pionierskim badaniu poświęconym znaczeniu terminów samaya i saṁketa u gramatyka Bhartryhariego (Bhartṛhari) i jego komentatora Helaradźi (Helārāja) ukazuje, że u tych filozofów oznaczają one przede wszystkim przyjęty sposób użycia słów, przy czym to znaczenie współwystępuje ze wspomnianym wyżej rozumieniem tych terminów w sensie mającej autora (lub autorów) umowy ustanawiającej związek między słowami a znaczeniami (śabda-artha-saṁbandha) („Journal of Indian Philosophy” 1992, t. 20, nr 2, s. 219–242). Badając termin saṁketa w „Jogasutrabhaszji” (Yoga-sūtra-bhāṣya), podstawowym komentarzu klasycznej jogi, dochodzę do wniosku, że w tym tekście pojawia się on w tych dwóch znaczeniach, co u gramatyków, przy czym najważniejszym znaczeniem jest przyjęty sposób użycia słów („Journal of Indian Philosophy” 2017, t. 20, nr 2, s. 219–242).
Celem niniejszego referatu jest ukazanie, że te dwa sposoby pojmowania terminu saṁketa/samaya współwystępują w tekstach nie tylko klasycznej jogi i gramatyków, lecz również innych nurtów filozoficznych. Podejmę również próbę uzasadnienia, że w obu tych znaczeniach termin samaya/saṁketa można przełożyć jako: ‘porozumienie semantyczne’, ‘konwencja słowna’. W njai, waiśeszice, późniejszej klasycznej jodze, buddyzmie porozumienie semantyczne jest przede wszystkim tym, co zapoczątkowuje związek między słowem a jego znaczeniem, natomiast w mimansie, adwaita-wedancie, u Bhartryhariego i kontynuatorów jego myśli – tym, co jedynie ten związek ujawnia. W „Jogasutrabhaszji” zaś jest ono tym, co ujawnia ten związek i podtrzymuje go w istnieniu.
dzień i godzina
(środa) 10:30 - 11:00
sala
CTW-220 (Centrum Transferu Wiedzy)
organizator
Sekcja Historii Filozofii Starożytnej i ŚredniowiecznejPrzewodniczący Sekcji: prof. dr hab. Mikołaj Olszewski (PAN)
Sekretarz Sekcji: dr hab. Dorota Zygmuntowicz, prof. PAN
obradom przewodniczy

dr hab. Paweł Sajdek, prof. UP
Uniwersytet Pedagogiczny im. Komisji Edukacji Narodowej w Krakowie